Te urocze ciacha można piec cały grudzień i styczeń na okrągło – byleby śnieg był i trwał nadal przyjemy, zimowy klimat. Chociaż nie – ciasteczka są tak urocze, że nawet śniegu nie trzeba by wywoływały radość.
Potrzebne składniki:
- 180g masła
- 200g cukru pudru
- 350g mąki pszennej
- 1 jajko
- 1 żółtko
- 1 olejek o dowolnym zapachu
- szczypta soli
Sposób przygotowania:
- Wszystkie składniki wrzuć do miski i za pomocą miksera zmiksuj, a
następnie wyrób ręcznie gładką kulę. Kulę zawiń w folię spożywczą i
wstaw do lodówki na 30 minut - Ciasto podziel na mniejsze kawałki, a następnie wałkuj na grubość
3mm, za pomocą wykrawaczek lub szklanki/kieliszka wycinajcie okrągłe
kształty. Mogą mieć one różne rozmiary – fajnie to będzie potem
wyglądać. - Wycięte kółeczka umieść na papierze do pieczenia i piecz w
temperaturze 180 stopni około 10-15 minut w zależności od mocy
piekarnika. Ciasteczka powinny być lekko zarumienione. - Ostudzone ciasteczka możecie udekorować pisakiem cukierniczym lub
rozpuszczoną czekoladą, noski z
czerwonych groszków kleimy na czekoladę lub lukier, możemy też po prostu dodać barwnik do lukru.
5 komentarzy
Jakie urocze renifery! <3
Paulino, te ciasteczka są tak śliczne, że szkoda by mi było ich jeść!
Ale piękne i zapewne smakowite! 🙂
Słodkie, wygląda prześlicznie 🙂
Bardzo ładne reniferki się Pani udały 🙂