Uwielbiam rabarbar w każdej postaci, a najbardziej chyba taki świeży – kwasidło, że mmmmm.
Coraz mniejsze ilości widuję w swoim sklepie więc postanowiłam wykorzystać jego resztki na coś pysznego. Niestety moje kokilki znalazły się podczas przeprowadzki w nieszczęsnej torbie (która się zerwała i całe szkło…. wiecie) więc użyłam jedynego w domu dostępnego naczynia. Zainspirowana pomysłem na crumble od Matki Polki Fanaberie powstał ten oto pyszny deser 🙂
Deser jest nieco kwaśny, przełamać ten smak można dodaniem bitej śmietany lub cukru pudru na sam koniec. Jeśli wolicie słodszą wersję; wystarczy do mieszanki z wodą dodać więcej cukru pudru.
Rabarbarowe crumble z miętą
Czego potrzebujemy:
– 70-80 dkg rabarbaru
– 6 łyżek wody
– 2 łyżki cukru pudru lub miodu
– garstka mięty (ja użyłam 20 listków)
Na kruszonkę:
– pół szklanki mąki
– 3 łyżki miękkiego masła
– 3 łyżki cukru – najlepiej brązowego
Co robimy:
1. Włącz piekarnik na 180-200 stopni (w zależności od mocy piekarnika, grzanie góra-dół)
2. Rabarbar umyj i pokrój na kawałki (1-2cm).
3. W miseczce wymieszaj wodę z cukrem pudrem
4. Rabarbar ułóż w formie lub kokilkach i polej przygotowanym płynem.
5. Miętę opłucz, posiekaj drobno listki i posyp nimi rabarbar
6. Zagnieć kruszonkę i pokrusz ją na rabarbar
7. Wstaw formę do nagrzanego piekarnika i zapiekaj około 35-40 minut
Podawaj z bitą śmietaną lub delikatną kołderką z cukru pudru.
5 komentarzy
Sama nazwa już brzmi smacznie!!!!
Wygląda mega pysznie!!
rabarbar to mój taki smak dzieciństwa- ile to sie jadło z cukrem – oj na samamysl tego ciacha co napisałas az mi ślinka cieknie;)
Zwykle, zanim zycie wreczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w najwieksze przeciwnosci losu… – Richard Paul Evans
Kiedy piszesz historie swojego zycia, nie pozwol, aby ktos inny trzymal pilro