Są takie dni, które wymagają od nas siedzenia w domu. Bardzo skrajna pogoda: ulewy albo upały – tylko one są w stanie usidlić nas w czterech ścianach. Ostatnie 3 tygodnie bez przerwy padał deszcz, teraz upały nie dają żyć i siedzimy w zaciszu mieszkanka.
Gdy już się znudzą kolorowanki, klocki i układanki, mamuśka wyciąga tajemną broń; zabawkę inną niż wszystkie, dającą namiastkę zabawy na powietrzu. Piasek kinetyczny, bo o nim mowa, to iście magiczna zabawka, która spodoba się każdemu dziecku.
Piasek kinetyczny
“Magiczny piasek to substancja stworzona według specjalnej receptury,
która gwarantuje tzw. czystą zabawę piaskiem. Dzięki tym specjalnym
walorom piasek nie rozsypuje się, ale dobrze się skleja, nie brudząc
przy tym rąk. Można go śmiało używać w warunkach domowych. Duża ilość
piasku gwarantuje możliwość tworzenia z niego fantazyjnych kształtów.
Załączone foremki i narzędzia do formowania będą pomocne w zbudowaniu
przeróżnych budowli. Piasek rozwija zdolności plastyczne, kreacyjne i
manualne.”
Piasek kinetyczny swoją konsystencją przypomina miękką i plastyczną masę, bardzo przyjemną w dotyku. Podobno nigdy nie wysycha (składa się z mieszanki czystego piasku i opatentowanego polimeru wiążącego całość) – czy tak jest faktycznie? Zostawiliśmy nasze misternie budowane konstrukcje na noc i faktycznie nic się nie stało – czy wytrzyma dłużej, nie wiem, mamy zwyczaj sprzątania zabawek po zakończeniu zabawy 🙂
Zalety produktu:
– trenuje małą motorykę dziecka
– daje dużo przyjemności z lepienia
– uczy cierpliwości i koordynacji
– dziecko może na nim ćwiczyć kuchenne prace (wałkowanie, krojenie, wykrawanie)
– nie zostawia śladu na ubraniach i podłodze, nie przykleja się do niczego
– występuje w wielu wariantach kolorystycznych
– idealna zabawka na niepogodę!
– można po nim pisać, odciskać kształty, rzeźbić
– nie wysycha, jest łatwy w przechowywaniu
Ważne rady:
– nie należy zostawiać dziecka bez nadzoru – zwłaszcza mniejsze mogą po prostu piasek zjeść
– należy używać tylko na czystej powierzchni – wszystkie paprochy, włosy i kurz scalają się z masą (więc jeśli coś wyląduje na podłodze, jest raczej do wyrzucenia)
– polecam zakup w zestawie z basenikiem lub zakup pojemnika pełniącego funkcję piaskownicy – inaczej piasek będzie wszędzie.
Piasek kinetyczny w zestawie od Patatoy
Zestaw jest świetny! Zawiera wszystko, czego potrzeba do rozpoczęcia zabawy w pełnym wymiarze:
– 2 kg piasku w trzech kolorach
– dmuchana piaskownica
– 22 różne foremki
– 3 narzędzia do formowania piasku
Sklep Patatoy.pl to jedno z tych miejsc w sieci, do których chce się wracać po więcej. Wspaniałe zabawki, rowerki, gadżety – wszystko co wywoła uśmiech na twarzy Twojego dziecka. Częste promocje i zniżki sprawiają, że warto śledzić stronę i fanpage Patatoy. Osobiście mogę potwierdzić wysoką jakość i szczegółowość wykonania zabawek!
14 komentarzy
Świetna nagroda 🙂
Super lubimy takie zabawy robiłam z maki i oleju ale zostawia tłuste plamy taki domowy piasek niestety no i pojemnik tez ekstra i foremki nam co roku na placu zabaw gina
Zabawa na długo. My robiliśmy z mąki i oliwki dla dzieci – był super.
Super lubimy takie zabawy robiłam z maki i oleju ale zostawia tłuste plamy taki domowy piasek niestety no i pojemnik tez ekstra i foremki nam co roku na placu zabaw gina
Piasek kinetyczny?! Brzmi jak science-fiction ale zapowiada się całkiem fajnie:)
Ale czad! Chyba własnie wybrałem prezent dla swojego dziecka na najbliższe urodziny:) Dzięki za inspirację!
Zastanawiam się nad zakupem pisaku kinetycznego i chyba mnie przekonałaś.
Pasek kinetyczny to coś fantastycznego! Mój Jasiek był nim zachwycony, ale własnego jeszcze nie posiadamy. Hmmm.. chyba czas to zmienić 🙂
Nie napisałaś ze nieważne jak się uważa mieszkanie po i tak jest do odkurzania (piasek pyli). Ale co tam, frajda dzieciaków (i dorosłych) bezcenna.
Od siebie polecam zakup plastikowej kuwetki na piasek (najlepiej zamykanej, znika problem sprzątania po zabawie) – dmuchaną mój syn załatwił w dwa dni używając tylko narzędzi z zestawu (konkretnie nożyka do formowania). I nie, nie przebił. Załatwił dokumentnie tak że już nawet kleić nie było jak.
Serio? Nigdy nie odkurzałam mieszkania po zabawie, nic nie pyliło. Może zależy to od intensywności zabawy 🙂 serio, my tylko miotełką zbieramy resztki wkoło baseniku i tyle. Piasek mamy od prawie 2 miesięcy, dmuchany basenik nadal czynny 🙂
Serio? Nigdy nie odkurzałam mieszkania po zabawie, nic nie pyliło. Może zależy to od intensywności zabawy 🙂 serio, my tylko miotełką zbieramy resztki wkoło baseniku i tyle. Piasek mamy od prawie 2 miesięcy, dmuchany basenik nadal czynny 🙂
super ten piasek, szkoda że Młoda jest już za duża 🙁 sama bym się chętnie pobawiła 🙂
Uwielbiam takie zabawy 😀
świetne! chyba sprawię synkowi, choć nie wiem, czy 1,5 roczne dziecko to już ten etap… na razie jesteśmy na etapie puzzli, mlody szaleje… mamy dwa zestawy po 24 sztuki i potrafi tak długo siedzieć aż posklada!