Sombrero czy melonik
Wydawnictwo: Granna
ilustracje: Edward Lutczyn
ilustracje: Edward Lutczyn
Cena w sklepie Granna: 29,99 zł
Ilość graczy: 1 – 4
Przedział wiekowy: 4 – 7 lat
Mamy w domu takie dwie drewniane gierki z misiami, które trzeba odpowiednio ubrać dopasowując poszczególne elementy ciała/ ubrania do głowy misia – Oliwier uwielbia tą zabawkę więc z wielkim entuzjazmem chwyciłam za Sombrero czy melonik. Liczyłam na to, że będzie to gra z półki “WOW” – i nie pomyliłam się 🙂
W pudełku znajdziemy:
– 64 karty, które tworzą 16 portretów dzieci z różnych stron świata
– kostkę do gry
– instrukcję
O co chodzi?
Celem gry jest tak ułożyć elementy by pasowały do dziecka z danego kraju. Mamy możliwości prowadzenia rozgrywki w 3 różnych wariantach.
Wariant I
Rozkładamy karty na 4 stosach, zgodnie z numerami, które się na nich znajdują. Najmłodszy gracz rozpoczyna i rzuca kostką. Jeśli wyrzuci 1, 2, 3 lub 4
to z kart wybiera tę, która ma na wierzchu wyrzuconą liczbę oczek i
rozkłada przed sobą.Gdy na kostce pojawi się 5 oczek, wówczas przepada nasza kolejka. Kto wyrzuci 6 oczek, ma prawo wziąć po jednym elemencie z każdej kupki (czyli cały komplet) oraz dodatkowo wybrany element. Gra kończy się w momencie gdy na stole nie ma już żadnej karty – sprawdzamy wówczas, który z graczy ma najwięcej kompletnych postaci.
to z kart wybiera tę, która ma na wierzchu wyrzuconą liczbę oczek i
rozkłada przed sobą.Gdy na kostce pojawi się 5 oczek, wówczas przepada nasza kolejka. Kto wyrzuci 6 oczek, ma prawo wziąć po jednym elemencie z każdej kupki (czyli cały komplet) oraz dodatkowo wybrany element. Gra kończy się w momencie gdy na stole nie ma już żadnej karty – sprawdzamy wówczas, który z graczy ma najwięcej kompletnych postaci.
Wariant II
To rozgrywka dla 2 osób, w której ustalamy kto zbiera postacie chłopców, a kto dziewcząt. Wszystkie karty tasujemy i rozkładamy na stole, oczywiście obrazkami do dołu. Gracze po kolei wybierają po jednym elemencie i jeżeli trafią odpowiednią płeć, to zabierają kartę; jeśli nie, odkładają ją na stół. Wygrywa ta osoba, która pierwsza ułoży swoje postacie.
Wariant III
Wszystkie karty oznaczone jedynką tasujemy i odkładamy na bok. Pozostałe należy wymieszać i rozłożyć na stole obrazkami do dołu. Pierwszy gracz wybiera element oznaczony 1. i go odkrywa – oczywiście musi w czasie rozgrywki skompletować całą postać. Wybiera jeszcze jeden element ze stołu; jeśli pasuje on po danej postaci – zabiera go – jeśli nie, odkłada w to samo miejsce, w którym leżał (jak w memory). Elementy należy odkrywać do momentu skompletowania całej postaci; gdy to nastąpi gracz bierze kolejny numer 1 i kompletuje dalej. Wygrywa osoba, która ma najwięcej kompletnych postaci.
Plusy gry
– rozwija pamięć i koncentrację
– utrwala umiejętność liczenia
– uczy cierpliwości
– daje możliwość poznania innych kultur i zagłębienia się w ten temat (Oliwier pytał podczas gry dlaczego dzieci są ubrane tak, a nie inaczej, skąd są i co robią)
– rozwija logiczne myślenie, dzięki dopasowywaniu do siebie odpowiednich elementów
Minusy
Nie znalazłam. Jedyny jest chyba taki, że niesamowicie wciąga! Miałam taki sam ubaw jak moje dziecko 🙂 Oboje chętnie sięgamy po tą grę i bawimy się przy niej rewelacyjnie.
Jest to kolejna propozycja Granny, która utwierdza w przekonaniu, że to solidna firma. Piękne ilustracje, łatwa instrukcja, solidne wykonanie (tekturowe elementy i pudełko) zachęcają do częstego sięgania po grę bez stresu, że coś się zaraz zniszczy czy podrze. Cena jest świetna i adekwatna do jakości produktu. To świetna gra, która pozwoli rodzinie odpocząć od telewizji i pobawić się wspólnie przy jednym stole.
10 komentarzy
Super gra dla mojego synka 🙂
Świetnie wygląda 🙂 Bardzo lubię gry tej firmy, mamy w domu kilka : Nos w nos, Tęcza 🙂
Fakt, że bawiłam się taką grą w zerówce mówi sam za siebie. Dobre zabawki sprzedają się przez lata.
My mamy z tej firmy grę kot w worku, jest świetna!!! Ta firma robi chyba jako jedyna na rynku gry zrozumiałe dla naprawdę najmłodszych, świetne wykonanie i ogromne możliwości manipulowania zasadami gry w zależności od poziomu dziecka.
Fajna gra, trzeba ją sprawdzić samemu 🙂 pozdrawiam Monika Flok
Lubimy to 🙂
Swietna gra! Bardzo lubimy te firme i mamy ich gre =D Nie te ale inna 😉
Już samo nazwisko Lutczyn gwarantuje rewelacyjne ilustracje a to przy grach dla dzieci połowa sukcesu. 🙂
Granna ma wiele ciekawych propozycji. A w nogi stonogi graliście? 🙂 też fajne 😉
Zadawanie pytań sprawia, ze czujesz, ze zyjesz. – Albert Espinosa