Ślubny stwierdził, że nie kupi choinki w tym roku bo zaraz ruszymy do Polski a ona bidula wyschnie.
Trochę racji ma ale jak to grudzień bez choinki?
Kiedy ja tyle pięknych ozdób mam!
W tym roku nie miałam czasu otworzyć produkcji własnych zawieszek więc namierzyłam gotowce.
Wśród ogromu rękodzielników i twórców mój wybór padł na działający od niedawna sklep Playwood, którego specjalnością (jak nazwa wskazuje) są wyroby z wszelkiej maści drewna.
Moje oczy świeciły się do każdego cudeńka ze strony ale nie można mieć wszystkiego naraz więc póki co w moim domu zawitały: podstawka pod kubek i zawieszki na choinkę.
Podstawka z własnym logo to najlepszy prezent jaki mogłam dostać od Mikołaja 🙂
Zawieszki same w sobie są urocze i pięknie wykonane.
Moje dobrane idealnie dla naszej rodzinki:
chmurki – ja i Oliś chodzimy z głowami w chmurach
góry – w górach (prawie) mieszkamy
aparat – dla fotografującej mamuśki
sanki – dla amatora śnieżnych wariacji (dla taty 🙂 )
nutka – dla synusia, śpiewaka operowego 🙂
Dla każdego coś miłego:)
OMG kocham drewno!
Już mi się spodobały kolejne i odkładam drobne na zakupy a Ślubnego męczę jednak o zakup choineczki. Nie wiem jak u Was ale w moim domu nigdy nie za wiele takich przedmiotów.
Jeśli chcecie je kupić (za na prawdę niewielkie pieniądze – bombki z plastiku są droższe!?!?!) to koniecznie zajrzyjcie na fanpage Playwood – w albumach znajdziecie gotowe produkty, ale też możecie złożyć zamówienie na swoje własne indywidualne pomysły.
No powiedzcie; czyż nie czuć świąt dzięki tym małym dziełom sztuki?
Jakie Wy macie podejście do takich ozdobników; wolicie może tradycyjne bombki?
Zapraszam na przemyślenia przy kubku kawy i pierniczkach – a niebawem na konkurs (wypatrujcie!)
18 komentarzy
jakie cuda 🙂 a my jeszcze choinki nawet nie mamy, jutro się wybieramy, a potem będzie polowanie na ładne ozdoby
Ja swoje drzewko upolowałam wczoraj i już dumnie stoi w pokoju syna
Super, szczególnie te nutki 🙂
Mogą być bombki, mogą być kule z origami, mogą być drewniane ozdoby. Nie robi to nam żadnej różnicy.
Lubię misz – masz i póki co u nas na choince wszystko 🙂
piękne 🙂
piękne! a miałam już nic nie kupować… tylko jak tu się oprzeć!
Fajnie to wygląda, coś innego niż standardowe ozdoby 🙂
Piękne, zwłaszcza te drewniane z pierwszych zdjęć 🙂 A właściwie to wszystkie są super!
drewniane podstawi pod napoje prezentują się super, bardzo fajny pomysł
Fajna alternatywa dla tradycyjnych bombek 🙂 Dodać do tego ususzone pomarańcze, ciasteczka i cukierki i będzie mega oryginalnie 🙂
Niestety na mojej choince by za długo nie wytrzymały – mały, łasy na słodkości 3-latek pilnuje 🙂
Uwielbiam takie ozdoby! Idealnie sie komponuja z suszonymi plasterkami pomaranczy na lnianym sznurku 🙂
Piękne! Chciałabym umieć tworzyć takie cuda <3
Rewelacyjne są! Aparat skradł moje serce 🙂
Aparat to moja ulubiona zawieszka 🙂
Lubie 😉
Piękne!