Oliwier (pewnie jak większość dzieci w Jego wieku) uwielbia zwierzęta. Nie ważne czy to książka, gra, naklejki, kolorowanki czy ubranka – zwierzaki są the best! Mamy dwie takie fajne książeczki, które przeglądamy nader często i niebawem będą wyglądać jak wymięta chusteczka. Cóż, świadczy to tylko o miłości użytkownika 🙂
Wierszozwierze
Rok wydania: 2015
Stron: 36
Cena online: 5,52 zł
To króciutkie i bardzo zabawne wierszyki o zwierzętach. Książeczka polecana jest dla dzieci od 4 roku życia, ale myślę, że spokojnie mogą ją oglądać i młodsze dzieci (byleby nie darły kartek). Oliwier z wielkim zainteresowaniem słucha rymowanek, dodaje swoje wersje dalszego ciągu i w nieskończoność opowiada o ilustracjach.
Ogromnym plusem jest tu słownictwo; znajdziecie takie wyrażenia jak: stanąć jak wrytym zaklinać, papugować i inne. Niektóre trzeba będzie dziecku wyjaśnić, inne włączy naturalnie do swojego zasobu słów. Ilustracje są piękne i barwne, dlatego z powodzeniem można pokazać książkę mniejszym dzieciom.
Jedyny dla mnie minus to miękka okładka; szybko się takowe niszczą nawet gdy się książki szanuje. Czytaliśmy ją kilkanaście razy i rogi się pozaginały ale to w sumie szczegół – ja po prostu lubię książki w tekturowych okładkach (takie jakieś zboczenie)
Moje ulubione zwierzęta
Rok wydania: 2015
Stron: 16
Cena online: 9,99 zł
Przedział wiekowy: 3 – 6 lat
Książeczko – wyklejanka edukacyjna. Zadaniem jest przyporządkowanie zwierząt do odpowiednich miejsc.W książeczce znajduje się 9 różnych scenerii przedstawiających środowiska naturalne
zwierząt: domowe podwórko, wiejską zagrodę, kwitnącą łąkę, las
europejski, afrykańską sawannę, afrykańską dżunglę, amerykańskie stepy,
krąg polarny, pejzaż górski. Nalepek jest aż 40 i dla ułatwienia znajdują się przy nich numery stron, na których powinny się znaleźć.
zwierząt: domowe podwórko, wiejską zagrodę, kwitnącą łąkę, las
europejski, afrykańską sawannę, afrykańską dżunglę, amerykańskie stepy,
krąg polarny, pejzaż górski. Nalepek jest aż 40 i dla ułatwienia znajdują się przy nich numery stron, na których powinny się znaleźć.
Rysunki są typowo dziecięce; ciepłe kolory, delikatne kształty. Dzięki laminowanym stronom, naklejki można naklejać i odklejać wielokrotnie. Dziecko ma szansę metodą prób i błędów nauczyć się, w którym środowisku powinna znaleźć się rybka, a gdzie umieścić chomika. To świetna zabawa!
Nasze zwierzęta się “odwiedzają” – chociaż Oliwier wie gdzie powinny mieszkać, to czasem zmieniają swoje środowisko. Na przykład kotek wędruje do żyrafy na pogaduchy albo słoń odwiedza biedronki na łącze. Można? No w sumie można 🙂
Niestety większość zeszytów z naklejkami to standard, który umożliwia jedynie jedną “rozgrywkę” i nie ma możliwości poprawienia błędów czy odklejenia nalepki, by ją poprawić. Ta książeczka to strzał w dziesiątkę w naszym domu i jesteśmy zachwyceni faktem, że można jej używać wielokrotnie.
Wasze dzieci pewnie też lubią naklejki, prawda?
Znacie jeszcze jakieś inne książeczki, w których można przyklejać i odklejać do woli?
Sama z chęcią zaopatrzę syna w kolejną 🙂
1 comment
Wierszyki na bank spodobalyby się Młodemu zwłaszcza, że ostatnio namiętnie sam czyta. A książeczkę z naklejkami mamy i też jest hitem 🙂