Pościel najwyższej jakości
W sklepach czy internecie znajdziemy niezliczone ilości kolekcji dla maluchów. Oczywiście każdy producent
przekonuje, że to jego propozycja jest najlepsza – niestety w praktyce okazuje się, że nie zawsze. Olisiowe pościele albo się kurczyły albo rozciągały w praniu, o ekspresowym blaknięciu wzorów nie wspomnę. Teraz przeryłam internet, poczytałam opinie na forach i poradziłam się innych mam. W moje ręce trafiła cudowna pościel od CebaBaby z lisim motywem (który z resztą uwielbiam!).
Mój wybór padł na 3-częściowy komplet składający się z poszewki na kołderkę, podusię i ochraniacz na łóżeczko. Pościel wykonana została z najwyższej jakości atestowanej bawełny
drukowanej dzięki czemu zachowuje dobry wygląd nawet w przypadku bardzo
częstego prania. Do tej pory uprałam ją raz i wysuszyłam w suszarce – nie skurczyła się ani też nie sprała (a i takie przypadki znam, że po pierwszym praniu kolory zeszły). Pościel jest miła i przyjemna w dotyku, a umieszczony na niej wzór jest przesłodki!
W skład zestawu wchodzą:
poszewka na kołderkę (100×135 cm), poduszkę (40×60 cm) oraz ochraniacz
na szczebelki (200 cm). Całość zapakowana jest w woreczek foliowy PE z rączką, dzięki czemu jest to idealna propozycja na prezent.
Poduszka Cebuszka my love
Pamiętam nieprzespane noce w pierwszej ciąży, drętwiejące nogi i wieczne kręcenie się w łóżku. Tym razem postanowiłam sprawić sobie luksus w rewelacyjnej cenie. Mój wybór padł na Cebuszkę Multi; to wielofunkcyjna poducha zarówno dla mamy, jak i dziecka. Jest jedyną w
Polsce poduszką wypełnioną mikroperłą, czyli drobnymi kuleczkami, które
przesypują się pod wpływem zmiany ułożenia ciała. Są mega delikatne i drobniuśkie, o czym przekonałam się zmniejszając nieco objętość poduchy.
Cebuszka Multi ułatwia spanie: jest na tyle długa, że wkładam ją pod głowę, następnie pod brzuch i między nogi – dzięki temu nie drętwieję, brzuch nie ciągnie i śpię wygodnie. Używam jej także jako podpórkę pod plecy gdy pracuję przy komputerze. Poducha z założenia ma ułatwiać także karmienie dzieciątka; pomóc bezpiecznie ułożyć dziecko jak w “gniazdku”. Ułatwia także
pierwsze próby samodzielnego siedzenia, zapewniając stabilizację i
podparcie. Posiadaczki potwierdzają, że faktycznie tak to działa – ja sama przekonam się za kilka miesięcy. Poduszka ma wymiary 190x35cm
Dodatkowe gadżety
Nie mogłam się oprzeć i zamówiłam jeszcze matę do przewijania – myślę, że to niezbędny gadżet każdego rodzica. Często podróżujemy i nie wyobrażam sobie by nie mieć swojego “podkładu”. Mata wykonana jest z bezpiecznej folii
PCV i wypełniona miękką włókniną. Oczywiście można ją złożyć, dzięki czemu zajmuje bardzo mało miejsca i spokojnie zmieści się do podręcznej torby dziecka. Wymiary: 40×60 cm, po złożeniu 13×29 cm.
Termoopakowanie, tak jak mata, jest dla mnie niezbędne na spacerze czy w podróży. Dzięki specjalnej warstwie izolacyjnej pozwala zachować temperaturę
przygotowanych wcześniej napojów czy wody na mleko. Nie mogłam się oczywiście zdecydować na jeden wzór więc ostatecznie decydował Oliwier 🙂 Opakowanie jest leciutkie jak piórko i wygląda przesłodko. Wymiary zewnętrzne:
100 x 105 mm, wys. 255 mm; Wymiary wewnętrzne: 70 x 80 mm, wys. 230 mm
Nadstawka (zwana potocznie przewijakiem) ma swoich zwolenników, ale też nie wszyscy z niego korzystają. Moja siostra przewijała swoją córcię po prostu na kanapie. Mi ze względu na wzrost było niewygodnie więc używałam przewijaka ułożonego na komodzie. To dobre wyjście zwłaszcza dla osób wysokiego wzrostu,schylanie się kilkanaście razy dziennie nad małym Olisiem sprawiło, że chodziłam potem wygięta od bólu pleców. Oczywiście nadstawka ma także zamocowane na rogach kołeczki, które uniemożliwiają jej spadnięcie z komody czy łóżeczka. Marzył mi się oczywiście lisek, ale miałam schowany po-Olisiowy przewijak więc nie inwestowałam w nowy.
Każdy z produktów występuje w kilku lub kilkunastu wariantach kolorystycznych/wzorach, a na stronie CebaBaby znajdziecie wiele produktów wysokiej jakości. Eleganckie opakowania sprawiają, że to też dobry pomysł na sprawienie prezentu przyszłej lub młodej mamie. Pościel i matę firmy CebaBaby będę miała okazję przetestować w użyciu już w grudniu – cała reszta zdała nasze testy w samych superlatywach!
6 komentarzy
Ostatnio jak widzę gdzieś liski to aż świecą mi się oczy ?
Ja jestem w nich zakochana od dawna!
Mnie motyw lisków nigdy specjalnie nie kręcił ale przyznaję, że wyglądają uroczo. <3
Mam cebuszkę mini i świetnie się sprawdza przy karmieniu Małej, nawet taki sam wzór mam :)Również przewijak kupiłam z Ceby, mają duży wybór wzorów. Pościele urocze!
Cebuszka jest świetna, nie wiem jak mogłam bez niej funkcjonować w pierwszej ciąży
Piękna ta kołderka!