Aranżacje wnętrz w stylu marynistycznym cieszą się dużą popularnością; trend na marynarskie motywy zagościł także w mojej głowie. Marynistyczne elementy pasują absolutnie do każdego wnętrza i każdego pomieszczenia – ja upodobałam sobie najpierw łazienkę ale Ślubny miał zupełnie inną wizję więc zrezygnowałam. Ostatecznie postanowiłam wprowadzić kilka tych bliskich memu sercu elementów do sypialni. Morskie akcenty przywołują na myśl wakacje, słoneczne plaże i relaks – idealnie zatem pasują do pomieszczenia związanego z wypoczynkiem.
Przepis na morskie wnętrze
Po pierwsze BIEL urozmaicona akcentami w odcieniach błękitów, turkusów czy szafirów.
Ściany w pomieszczeniu powinny być nieskazitelnie białe lub w odcieniach błękitu, to przywołuje na myśl morze i szum fal. Warto zastosować kontrast: białe meble na ciemnej ścianie lub odwrotnie – nie bój się eksperymentować! Może warto przemalować komodę lub stolik nocny na turkusowy kolor? Zaszaleć i nadać jednej ścianie głębokiego, szafirowego koloru?
Po drugie DREWNO i drewniane dodatki, które przywołują wspomnienie nadmorskiego lasu i wyrzucanych na brzeg szczątków drzew i łódek. Świetnie sprawdzą się drewniane meble, ramy, czy rękodzieło. Z patyków czy większych kawałków drewna sami możemy wykonać proste ozdoby.
Po trzecie NATURALNE TKANINY np. płótno czy len. Delikatna pościel, pleciony dywanik, serwetki lub zasłonki nadadzą wnętrzu miękkości. Zwłaszcza pościel może tu odegrać kluczową rolę; ciekawy morski wzór lub przeciwnie: bardzo surowa tkanina bez dodatkowych ozdób i deseni.
Morskie dodatki, na które warto zwrócić uwagę
Na ścianie wręcz muszą znaleźć się jakieś obrazy lub plakaty, ich dobór zależny jest właściwie jedynie od Twojego gustu i upodobań. Ja postawiłam na dwie fajne marki, które poznałam przez przypadek, a które idealnie wpisały się w moje morskie klimaty. Cudowne obrazy z pejzażami w odcieniach błękitów przewijały się na moim monitorze jak film. Najbardziej zaskoczyła mnie możliwość wyboru rozmiaru! To bardzo, bardzo praktyczna opcja: sklep bowiem dostosuje wybrany przez Ciebie produkt do Twojego wnętrza. Rozrysowałam sobie wcześniej co ma się znaleźć na ścianie więc oczywiście chętnie z tej opcji skorzystałam.
Mapka zdrapka to produkt, do którego lubię wracać i od czasu do czasu kupuję kolejne (choć już dwie mamy 🙂 ). Gdy zobaczyłam tą typowo morską wersję nie mogłam się jej oprzeć! To mapa pokryta srebrną powłoką do zdrapywania odwiedzonych już miejsc. Wygląda tak pięknie, że właściwie nie wiem czy skuszę się na jej odkrywanie. Dołączono do niej pisak, którym można rozrysować sobie plan kolejnej podróży, a następnie jednym ruchem zmazać notatki. Stylistyka i grafiki umieszczone na mapie trafiły prosto w moje serce – musicie przyznać, że są całkowicie wyjątkowe. Mapa dotarła do mnie jakoś tak pod wpływem chwili, ponad programowo i muszę teraz na nowo rozplanować moją morską ścianę.
Szkło w morskim wnętrzu wydaje mi się tak oczywiste, jak niebieski kolor. Perełek najlepiej poszukać na pchlim targu, jeśli masz taką możliwość, albo na allegro czy innych portalach ogłoszeniowych. Wszelkiego rodzaju butle, butelki, ozdobne karafki czy kielichy to cudowny, błyszczący dodatek przywodzący na myśl listy w butelce czy pirackie podboje. Udało mi się zgromadzić całkiem pokaźną ilość butelek z zielonego szkła, jednak do sypialni nie do końca mi pasują – ostatnio za grosze (dosłownie!) upolowałam dwa cudowne, niebieskie naczynia ze srebrnymi dodatkami. Tak właściwie nawet ze słoika możesz wyczarować tematyczne cudo; wystarczy słoik owinąć drucianą siatką, przewiązać kawałkiem sznurka i gotowe 🙂
Światło
Światło odgrywa we wnętrzu ogromną rolę; w morskich klimatach najlepiej wyglądają latarnie lub szklane, delikatne świeczniki. Wbrew pozorom dobrze jest także zainwestować w coś nietypowego, co może się na pierwszy rzut oka nie kojarzyć z morzem. Świetnie się tu sprawdzą metalowe, surowe lampy wiszące, których oryginalne kształty będą się kojarzyć z portem, łodzią rybacką czy latarnią morską. Jeśli masz duży pokój możesz także kupić wielki okrągły żyrandol, jak z pirackiej łajby – może nieco loftowe reflektory? Nie nastawiaj się na produkty reklamowe hasłem “styl morski/marine itd”, znajdź rozwiązania najlepsze dla siebie.
Podoba Ci się morski klimat we wnętrzach?
Może jesteś szczęśliwą właścicielką takiej sypialni czy łazienki?
37 komentarzy
Ta druga propozycja (drugie zdjęcie) wygląda bardzo klimatycznie 🙂
oj tak, drewno+biel+granat = idealne morskie połączenie
Bardzo mi się podoba taki styl jest bardzo klimatyczny
Cudownie! Zatęskniłam za ciepłymi wakacjami 🙂
ja też tak mam!
Robią wrażenie no i są bardzo klimatyczne ♡♡ W moim pokoju przeważa biel pomieszana z szarością. Myślę, że granat idealnie by się wkomponowal
też myślę, że by pasował. Spróbuj
Oj bardzo chciałabym mieć taką sypialnię. Bardzo podoba mi się ten styl, uwielbiam granat i wszystkie odcienie niebieskiego��
nic nie stoi na przeszkodzie – działaj!
Fajny pomysł z tą morską sypialnią, a mapka rzeczywiście fajnie sie sprawdza w różnych warunkach 🙂
Obrazy piękne, zrezygnowałabym tylko z drewnianego zagłówka 🙂
serio? mi się bardzo spodobał, Ślubnemu niekoniecznie więc cały czas negocjujemy
Och tak bardzo wakacyjnie 🙂 Pięknie!
Nie jestem fanką morskiego klimatu we wnętrzach… Ale naturalne tkaniny, rośliny i niebieskie czy zielone szkło można zaadaptować do innego nurtu, co też czynię 🙂
prawda, w salonie nie mam niczego związanego z morzem, a szklane butle i naturalne tkaniny pasują wyśmienicie
Uwielbiam morskie klimaty…nad morzem 🙂 Dom na plaży chętnie bym tak urządziła…
dom (chociaż mały domek!) na plazy to marzenie mojego życia!
Przyznam, że na taki styl do sypialni dałabym się łatwo namówić. 🙂
Inspiracje piękne, choć ja osobiście nie czułabym się dobrze w takim wnętrzu 🙂 Morskie klimaty nie są mi bliskie 🙂
Uwiel błękity- sama miałam kiedyś pokój w tych tonacjach, aczkolwiek nie w morskim stylu ?
morskie wnętrza mają to do siebie, że nie muszą skupiać się jedynie na odcieniach błękitu, grantu, bieli oraz drewna czy beżu – które nawiązują do piaszczystych tonacji. Twoje poczucie, że roślinność idealnie w takim wnętrzu się prezentuje to strzał w dziesiątkę, bo przecież trawy na wydmach, glony wyrzucane przez wodę, roślinność morska, która pojawia się w głębinach wód to istna zieleń. Mi brakuje tylko w takim wnętrzu odcieni bordo, czerni i srebrzystości bądź złota. Srebrna powłoka na mapie nieco do tego nawiązuje, ale fragment ściany w złocie bądź srebrze i detale w odcieniu bordo, to akcenty, które możemy znaleźć na plaży,np. w postaci kamieni, patrząc na efekt błyszczącej tafli wody czy też drobinek błyszczącego się piasku. Dla jednych takie akcenty mogłyby być kontrowersyjne, ale to własnie one odmieniają wnętrze na tyle by wprowadzić tą przysłowiową wisienkę na torcie i stworzyć wnętrze jedyne w swoim rodzaju 🙂 polecam spróbować 🙂
mi się te czerwienie czy bordo kojarzy z zachodem/wschodem słońca – upatrzyłam sobie kilka dodatków ale nie mogę sobie wyobrazić ich w tym pokoju więc pewnie kupię w końcu 🙂 o złocie i srebrze nie myślałam, choć może takie "stare" złoto hmmm
Ale cuda
Motyw drewna i bieli w połączeniu z niebieskim bardzo do mnie przemawia! Jak byłam mała, zawsze chciałam mieć pokój w morskim stylu.. Jestem zdecydowanie na tak!
witaj w klubie! też marzyłam o takim pokoiku 🙂
Takie aranżacje wydają mi się takie optymistyczne, może dlatego bo kojarzą się z wakacjami 🙂
Cudownie, dzięki temu masz namiastkę lata cały rok <3
Mapa zdrapka – coś fantastycznego! Wspaniały prezent dla podróżników. Zagłówek z drewna jest absolutnie fenomenalny. Ogólnie połączenie takiego drewna z granatem bardzo mi się podoba. Stoję właśnie przed obmyślaniem koncepcji na swoją sypialnie. Kto wie, może tym razem będzie granat?
warto próbować różnych opcji 🙂 z mapą się zgodzę, rewelacyjny produkt, warto uwagi
Prześliczna ta sypialnia. Ja niestety nie mam talentu do urządzania wnętrz i zazwyczaj to co robię w rzeczywistości wygląda zupełnie inaczej niż w mojej głowie. 🙂
Świetny pomysł! 🙂
Pierwsze zdjęcie – dla mnie rewelacja. 🙂
bardzo mi się podoba, a to lustro z wezłem jakbym ze sznura strzał w 10
Drewno, biel i granat to kombinacja, wobec które nie sposób przejść obojętnie.
Pierwsze zdjęcie rewelacja. Tylko brakuje mi jednej – może dwóch ozdób marynistycznych. Fajny byłby obraz z jachtem na wodzie w kolorze niebieskim. Dziób wcinający się w fale. Coś w tym stylu 🙂
Piękne wnętrze 🙂 Choć uwielbiam morze, to jednak połączenie morza i lasów jest dla mnie ideałem. Takie widoki kojarzą mi się wyłącznie ze Skandynawią. Meble styl skandynawski to jednak mój ulubiony styl we wnętrzu.
Przepięknie przygotowane 🙂