Wielu rodzicom sen z powiek spędza sposób zaplanowania wakacji z dziećmi, tak,aby były aktywne i zdrowe, ale też, aby pomogły naładować baterie na cały kolejny rok. Do tego często dochodzi cena i bezpieczeństwo, które dla maluchów zwłaszcza mają niebagatelne znaczenie.
Co roku człowiek zastanawia się, gdzie na urlop. Powinno być tanio, bezpiecznie i ciekawie, pod uwagę większość z nas bierze również warunki, bo z dziećmi trudno spędzać czas w hotelu, w którym nie uświadczysz ciepłej wody, goście hałasują po nocach i boisz się zostawiać swoje rzeczy, gdy wychodzisz na plażę.
W kraju czy za granicą?
Wczasy z dzieckiem, ich zaplanowanie i organizacja to wyzwanie logistyczne dla rodziców. Przede wszystkim dlatego, że większość udogodnień, jakimi dysponujesz zwłaszcza przy małych dzieciach, zostaje w domu, a ty masz tylko możliwość zabrać te najpotrzebniejsze i łatwe w miarę do spakowania. Okazuje się, że nawet z małym dzieckiem możesz wyjechać dokąd tylko zechcesz, w góry, nad morze czy za granicę, a kwestie pozostałe są kwestiami dobrej organizacji, odwagi i dojrzałości rodziców. Dla tych, którzy zdecydowanie wolą wakacje w kraju, zwłaszcza ze względu na dzieci, powstają niezliczone ośrodki, hotele w górach i nad morzem, ale też na pojezierzach.
“Mordercza” opieka nad niesfornymi dziećmi
Co istotne, ciekawe wakacje z dziećmi nie muszą tchnąć nudą i zamordowaniem rodziców w akcji “opieka i zapewnienie rozrywki dzieciom”. Dzieci doskonale “rozrywają” się same na plaży, a rodzicom pozostaje zapewnienie właściwej opieki ruchliwym pociechom. Trzeba też pamiętać, że dzieci łatwiej niż my nawiązują znajomości i przyjaźnie, więc po kilku dniach na plaży mają już swoje towarzystwo do zabawy. Rodzice są im … hm.. zbędni. To w nas, rodzica, drzemie chęć organizowania dzieciom czasu tak, by nie narzekały na nudę, to my mamy poczucie winy, że nasze dzieci chyba się nudzą i trzeba im zapewnić rozrywkę. A przecież dziecko, jak się nudzi to przyjdzie i powie, że się nudzi i chce z taką zbudować zamek albo pograć z mamą w piłkę.
Aktywne wakacje
Do tego dochodzi kwestia aktywności wakacyjnej. Większość rodziców, na co dzień zasiedlających biura, marzy o aktywnych wakacjach. Rowerach, kajakach. Leżenie na plaży czy przy basenie odpada. Dla dzieci przeżycie takiego wyjazdu będzie również ciekawe, zwłaszcza, jeśli połączy się tu edukację z doświadczeniem i wspólne przeżycia niejednej przygody. Wakacje z dziećmi to szansa na zbliżenie się z dziećmi, poznanie ich zmieniających się upodobań i poznawanie nowych miejsc czy nabywanie nowych umiejętności. Nad morzem okazją do takich zbliżeń może być nauka pływanie czy żeglowania.
Wypoczynek nie musi być bierny. Na plaży warto posiedzieć trochę dla opalenizny i wypoczynku, jednak bardziej satysfakcjonujące wspólne wypady w ciekawe miejsca, gdzie można zobaczyć coś niepowtarzalnego, ciekawego historycznie. Takie wypady mogą być inspirujące, zarówno dla dzieci, jak i dla dorosłych.
Dla wielu urlop z dzieckiem wiąże się z przerażeniem i nastawieniem na zmęczenie dziećmi, na wiecznym skupieniu uwagi na dziecku, na nadzorowaniu jego poczynań. Tak nie jest. Powinnaś zmienić swoje nastawienie na wspólny wypoczynek. Oczywiście, odpowiedzialność za dziecko nakazuje ci zapewnienie mu bezpieczeństwa, ale w tym wszystkim powinniście znaleźć też czas na wypoczynek dla siebie. Osiągniesz to poprzez właściwe zaplanowanie czasu z twoimi dziećmi, gdzie dla każdego coś miłego powinno się znaleźć. Wy chcecie rowerową wycieczkę wzdłuż wybrzeża? Jasne, ale potem dajcie dzieciom dzień na plaży. Wspólne zaplanowanie wypadów wakacyjnych spowoduje, że dzieci będą miały poczucie udziału w rodzinnych decyzjach, wspólnie budujecie wówczas łączące was więzi, a wasz autorytet, kiedy pytacie dzieci o zdanie, na pewno nie ucierpi, wręcz wzrośnie zaufanie do was, jako rodziców.
Wspólne planowanie
Najważniejsze, to odpowiednio wcześniej rozejrzeć się za odpowiednim hotelem lub ośrodkiem, który będzie stanowił bazę waszych wypadów. Poszukać miejsc, gdzie wszyscy będziecie czuli się dobrze. Takich, które zapewnią i wam, i waszym dzieciom to, czego potrzebujecie dla odpowiedniego wypoczynku. Warto wypytać dzieci, do czego chciałby mieć bezpośredni dostęp. Jedne do placu zabaw, inne do basenu, wszystkie na pewno do WiFi, co jednak można w czasie wakacji ograniczyć. Niech tablety i laptopy zostaną w domu, bo one raczej budowaniu rodzinnych więzi nie sprzyjają.
Autor artykułu: Artykuł przygotował ośrodek wypoczynkowy Lazurowy Brzeg z letniskowymi domkami drewnianymi w Mielenku koło Mielna. |
2 komentarze
Hmmm… Kwestia doboru miejsca i poszczególnych punktów programu to już chyba kwestia wieku dziecięcia 🙂 My z naszymi Zaciechami póki co preferujemy morze i pobyt tam wcale nie oznacza wyczekiwania pięknej pogody wymarzonej na plażowanie. Ponieważ jesteśmy z tych aktywnych turystycznie rodziców, którzy nie boją się wsadzić dziecko w samochód i pozwiedzać odwiedzany region, to jeździmy i zwiedzamy. Dzieci naturalnie z nami. Bywają nie tylko w parkach rozrywki i wesołych miasteczkach, ale i muzeach, skansenach i innych tego typu miejscach. Pewne niedogodności są i jest to całkiem naturalne, wszak nie podróżujemy sami, a z małymi ludźmi, posiadającymi własne potrzeby, humory, przyzwyczajenia itd. Jednak warto próbować wykrzesać z siebie odrobinę aktywności, bo suma summarum niesie to zadowolenie. Góry także przetestowane i jakoś te nasze Zaciechy przeszły test pozytywnie 🙂 Roczniak i trzylatka wylądowali swojego czasu na Nosalu. Pierwsze w nosidle, drugie galopowało na własnych nóżynach. Ga-lo-po-wa-ło dosłownie.
Nam brakuje jeszcze wakacyjnych wakacji w górach, specjalnie czekaliśmy aż dzieci będą starsze, teraz czas im pokazać piękno gór. 🙂
Bookendorfina