Czas przed Świętami kojarzy mi się z zapachem: pomarańczy i mandarynek zajadanych każdego popołudnia, pierników, ryby i cynamonu. To też delikatna woń perfum mojej mamy, elegancka woda taty i ulubiony zapach, w który “ubiera się” Ślubny. To niewątpliwie świece i kadzidełka, które umilają nam wieczory i wprawiają w nastrój. Przygotowałam zestawienie kilku wyjątkowych zapachów, które możecie sprezentować sobie i bliskim, by jeszcze bardziej poczuć magię Świąt.
Świece na cały rok
Świece w najróżniejszych postaciach kupuję przez cały rok, choć to jesienią i zimą zużywam ich najwięcej. Podczas długich wieczorów lubię gdy mruga do mnie płomień, a w mieszkaniu unosi się delikatna woń wybranego wosku. Oferta na rynku jest tak szeroka, że czasami ciężko zdecydować się na konkretny zakup – jest to jednak także duży plus: bez problemu dobierzemy zapach, który można komuś podarować. Świąteczne jabłko z cynamonem, delikatna wanilia czy orzeźwiająca pomarańcza zadowolą nawet najbardziej wybredne nosy – a taki niby banalny upominek będzie zdecydowanie lepszy niż kolejne skarpetki.
Wyjątkowe perfumy
Niekiedy wybór tego typu prezentu jest banalny i szybki, choć zdecydowanie częściej staram się przemyśleć zakup, zagłębić w szczegóły nut zapachowych i aktualnych preferencji obdarowywanej osoby. Perfumy są jednym z bardziej uniwersalnych prezentów ale też wymagają od nas nieco zaangażowania; wcześniej bowiem musimy poznać gusta. Warto zerknąć na listy bestsellerów, które wiele sklepów prezentuje na swoich stronach; zazwyczaj jest to wielkie ułatwienie dla kupującego. Sama w tym roku nie mam szczególnych pomysłów, a biorąc pod uwagę końcówkę ciąży nie chce mi się biegać po sklepach – zasiadłam więc do sprawdzonego sklepu E-glamour.pl i wybrałam kilka wyjątkowych produktów dla równie wyjątkowych osób.
Dla mamy – Hugo Boss Femme to połączenie lekkich nut mandarynki, kwiatów i bursztynowej bazy. Zapach uwodzicielski i delikatny jednocześnie, lekki ale o dużej trwałości. Całość zamknięta w pięknym flakonie. Niewątpliwym plusem jest cena! Najniższa, jaką udało mi się znaleźć w znanych mi sklepach tego typu.
Dla siostry – Carolina Herrera 212 Glam, skąd ta cyfra? To numer kierunkowy na Manhattan w Nowym Jorku 🙂 Moja siostra nadawałaby się do życia w takim miejscu; roznosi ją energia, nie może usiedzieć w domu, to wariatka. Pomyślałam, że idealne dla niej będą perfumy w oszałamiającym opakowaniu i ciekawej nucie zapachowej. Niewątpliwie te takie są; połączenie słodyczy toffi, karmelowego lizaka, delikatnej róży i waty cukrowej zamknięte w zjawiskowym flakonie.
Dla taty – Armani Acqua di Gio, tatko perfumuje się takimi “luksusami” od święta więc postanowiłam zainwestować w coś wyjątkowego. W tym roku mój wybór padł na jeden z najbardziej znanych zapachów męskich od
Armani. Jest to niewątpliwie ponadczasowy zapach, chętnie kupowany od wielu lat i zajmujący szczyty rankingów w swojej dziedzinie. Jednocześnie elegancki i sexy, tajemniczy i orzeźwiający. Całkiem wyjątkowy, jak mój tatko.
Dla mnie – Calvin Klein CK One, gdy już wybrałam zapachy dla familii, nie mogłam się oprzeć i wróciłam po swój ulubiony zapach. No przepraszam ale CK One kocham od dawna i zawsze stoi w mojej szafce! To zapach uniwersalny, nowoczesny i prosty; pasuje zarówno do kobiet jak i mężczyzn.
Przy okazji załapałam się na promocję w sklepie i w moje ręce trafi podwójny balsam do ust. Lubię takie akcje w sklepach, zawsze miły dodatek, prawda? I wcale nie musimy składać zamówienia za przysłowiowe “miliony monet” bo wystarczy już 79zł. Więcej info: klik w grafikę
Bukiet przypraw
Zawsze z dalekich podróży wożę ze sobą przyprawy i olejki w prezencie
dla najbliższych. Takie niecodzienne prezenty mają kilka plusów:
pozwalają zapoznać się z innym krajem, powąchać go i posmakować, są
wyjątkowe i często niedrogie. Warto zajrzeć do sklepów internetowych
oferujących orientalne produkty i właśnie tam rozejrzeć się za czymś
niespotykanym. Nie mam tutaj na myśli jedynie produktów spożywczych; połączenia olejków, kadzidełka czy niespotykane na co dzień kosmetyki zachwycą każdą obdarowaną osobę.
Wody, olejki i inne cuda
Nie musisz jechać na drugi koniec świata by obdarować bliskich wyjątkowym prezentem. Sama znalazłam stronę, na której można kupić prawdziwe zapachowe cudeńka. Lubię wieczorem odpalić kominek zapachowy czy wysmarować nadgarstki jakimś olejkiem, który wedle potrzeby uspokaja, pobudza, relaksuje itd. Ważne by tego rodzaju produkt był wysokiej jakości, tanie buble szybko wietrzeją, nie mają takich właściwości jak oryginały. Osobiście jestem zakochana w wodzie różanej i z całego serca polecam ją do pielęgnacji ciała! Jest delikatna i wyrazista jednocześnie, nie przytłacza swym zapachem i… wcale nie kosztuje dużo.
5 komentarzy
Uwielbiam świece i mogłabym je dostawać hurtowo 😉
Ja planuję zrobić w tym roku takie pachnące saszetki do szaf. Są bardzo intensywne w zapachu, więc poza szafą powinien unosić się delikatny zapach Świąt 🙂
Dla mamy 🙂 Mój ukochany perfum 🙂
I zapachniało Świętami 😉
Wspaniałe prezenty dostanie Twoja rodzina 🙂