Szczotka, pasta, kubek, zimna woda tak się zaczyna wielka przygoda z zębiskami:)
Zgodnie z zasadą “czym skorupka za
młodu…” dawno dawno temu kupiłam szczoteczkę do zębów dla Olisia. Gdy już był w miarę samodzielny interesowało go “wyrywanie” włosia zębiskami i jedzenie pasty. I długo długo nic poza tym…
Nastąpił jednak przełom i teraz szorujemy pełną parą!
Ale zdrowe i piękne zębiska to nie tylko zasługa szczotkowania:
W CIĄŻY możemy wpłynąć na stan
uzębienia swojego dziecka stosując dietę bogatą w białko, wapń,
fosfor, witaminę D (zawarte w produktach mlecznych, pełnoziarnistych, rybach czy zielonych roślinach liściastych). Oczywista oczywistość, że wówczas należy unikać SŁODYCZY.
PO PORODZIE warto zadbać o odpowiednią dietę i higienę jamy ustnej maluszka. Dziąsła maluszka powinno się czyścić 2-3 razy dziennie (najlepiej po każdym posiłku). W tym celu można użyć jałowy gazik zamoczony w przegotowanej, letniej wodzie lub specjalną szczoteczkę do masażu dziąseł.
PIERWSZE ZĄBKI to i radość i ból. Nadal można używać szczoteczki o miękkim lub silikonowym włosiu. Warto zadbać o to by dziecko nie zasypiało z butelką i nie piło zbyt często herbatek (zwłaszcza instant – sam cukier!). Roczniakom należy pozwolić na samodzielne zapoznanie się ze “sprzętem” – bez stresu – bo więcej będzie jedzenia pasty, wysysania wody i zabawy niż prawdziwego mycia.
ZĘBISKA mojego dwulatka – robią wrażenie a On sam posługuje się szczoteczką dość sprawnie. Ogranicz słodycze do absolutnego minimum – na prawdę da się bez nich żyć. Możesz wyznaczyć “dzień rozpusty” i pozwolić wówczas jeść do woli (nawet się nie spostrzeżesz jak dziecko będzie miało dość). Jako przekąski można podać jogurt, owoc lub warzywo. Jak najszybciej przestaw malca na kubek jeśli jeszcze tego nie zrobiłaś.
Moje małe rady dot. higieny jamy ustnej:
– pozwól dziecku wybrać szczoteczkę choćby była dość kosztowna – to inwestycja w zdrowie! Oliwier swoją wybrał gdy skończył dwa lata, wtedy też dojrzał do mycia (a nie zabaw)
– myj zęby razem z dzieckiem. Integracja, zabawa i nauka – pokazuję małemu jak myję swoje zęby, pozwalam mu aby mi “pomagał” w szorowaniu – wtedy mam okazję by doczyścić Jego ząbki 🙂
– zaopatrz dziecko we własny sprzęt; szczoteczka, pasta i kubeczek tylko dla niego
– chwal po każdym myciu – Oliś sam biegnie do taty chwalić się jakie ma piękne zęby
– “zapoznaj” dziecko z dentystą, kup w tym celu książeczkę albo gadżety dentystyczne
Starałam się nie rozwijać za bardzo żeby Was nie zanudzić.
Dla bardziej zainteresowanych polecam:
piękne zestawy z http://www.dentashop.pl/
książeczki edukacyjne:
szczególnie polecam piękną serię Tupciu Chrupcio – porusza tematy mycia zębów, pozbywania się pieluszki czy dzielenia z innymi empik.com
klepsydra odmierzająca czas mycia ząbków (całe mnóstwo jest tego!!! i są cudne) poniższa z allegro
wyciskarka do pasty (mój mąż woła rzygacz 😛 )
zajrzyjcie koniecznie na http://lazienkoweniebo.pl/ciekawe-akcesoria-na-szczoteczki-pasty-zebow/
2 komentarze
jakie te wyciskarki są fajne 🙂
alexanderkowo.blogspot.com
Fajne te gadżety 🙂 Nie wiedziałam, że są takie wyciskacze 🙂