Mam niezawodne 3 sposoby na kaca – ale chwila matki nie miewają kaca, prawda? Bo matki nie piją przecież – tą wersję uznajmy za prawdziwą i się jej trzymajmy.
Choć prawda jest taka, że jeden obudzi się bez kaca po całonocnej imprezie, a Tobie pęka głowa po dwóch kieliszkach wina. Skoro już to wino wypiłaś (albo balowałaś beze mnie – niedobra Ty!) sprawdź jak możesz poradzić sobie z nieprzyjemnymi dolegliwościami kolejnego poranka.
Napij się!
Najlepiej wody oczywiście 🙂
Wbrew pozorom picie alkoholu doprowadza do odwodnienia organizmu, pamiętaj zatem by go odpowiednio nawodnić. Polak mądry po szkodzie więc pewnie jest ranek i właśnie teraz przypomniało Ci się, że PRZED pójściem spać warto sięgnąć po butelkę wody mineralnej. Cóż, jest po fakcie ale po wodę i tak sięgnąć musisz. Szybko uzupełnisz
niedobór płynów w organizmie i złagodzisz objawy. Do wody warto
dodać sok z cytryny, która pomaga przyswajać alkohol i
usuwać z żołądka toksyny, dodatkowo
stabilizuje poziom cukru we krwi i łagodzi zawroty głowy.
Jeśli boli Cię głowa napij się kawy (sypanej)
zawarta w niej kofeina powoduje obkurczanie się naczyń krwionośnych, co powoduje ustępowanie bólu. Pamiętaj jednak, że podstawowym napojem powinna być woda, a kawa jedynie dodatkiem łagodzącym ból głowy.
Warto sięgnąć także po sok z kiszonej kapusty lub ogórków – uzupełnia niedobór witamin i pierwiastków wypłukanych przez alkohol. Przy okazji dobrze wpływa na florę bakteryjną układu pokarmowego, dzięki czemu pomaga usunąć toksyny z organizmu.
Rusz tyłek!
Ten sądny dzień powinno się rozpocząć od zimnego (lub co najmniej chłodnego) prysznica. Gorąca kąpiel mimo, że na co dzień relaksuje – podczas kaca tylko Cię dobije. Pod wpływem ciepła rozszerzają się naczynia krwionośne, co niesie za sobą lub potęguje ból głowy. Natomiast chłodna woda orzeźwi Twoje ciało i pomoże Ci wrócić na obroty.
Jeśli czujesz się na siłach, idź na spacer lub krótki jogging. Aktywność fizyczna pomoże Ci wydalić toksyny z organizmu – pamiętaj jednak by ćwiczenia nie wiązały się z nadmiernym wysiłkiem (dzisiaj i tak masz dość, prawda?). Nie zapomnij zabrać ze sobą wody!
Po jedzeniu odpocznij
Alkohol wystarczająco podrażnił Twój żołądek więc go nie dobijaj i zapamiętaj, że poranny posiłek powinien być lekki. Warto zjeść jajka – zawierają cysteinę, która przyspiesza metabolizm i wspomaga wydalanie toksyn. Jeśli one wydają Ci się za ciężkie, sięgnij po niezawodny rosołek albo odpowiednie owoce (jabłko, banan)
Nie jesteś w stanie ruszyć się z łóżka mimo zastosowanych rad?
Zrób sobie zimny okład – spowoduje zwężenie naczyń krwionośnych i ból głowy odejdzie w niepamięć. Niezawodnym sposobem na kaca jest jednak sen – organizm szybciej się oczyszcza, mija uczucie rozbicia i ból głowy. Jeśli masz tylko możliwość zdrzemnij się chociaż na pół godzinki.
Pomijam fakt, że możesz być matką i obce Ci uczucie wyspania na co dzień (a co dopiero w takiej sytuacji), ciszy w domu brak, a spokojna drzemka w środku dnia to totalna abstrakcja, więc może po prostu nie pij 🙂
25 komentarzy
Polecam jeszcze sok pomidorowy :).
oj tak, potrafi zdziałać cuda 🙂
U mnie w domu mawiano, że "na kaca najlepsza ciężka praca" 😉
To apropos tej aktywności fizycznej 😛
Przyznam szczerze, że kaca miałam chyba raz i serdecznie podziękuję za tego typu doznania 😛
Paulina to recepta dla Tatusiów, mamy są święte 🙂
Oczywiście!
Dla mnie najlepszyym sposobem na uniknięcie kaca, jest przepijanie drinków/wina niegazowaną wodą. Zawsze po piciu alkoholu jeszcze przed samym snem staram się wypić minimum litr wody. Pomaga! Jeśli już jednak kac dopadnie, polecam się przemów, walnąć 50-tkę ;-), zjeść coś tłustego i wyjść na spacer 🙂
Ojjj co jak co ale przemóc się na drugi dzień nie mogę. Raz na ruski rok zdarzy mi się taka sytuacja ale zimny prysznic i kawa robią swoje 🙂
Nas do alkoholu nigdy nie ciągnęło, więc kac nam nie straszny 😉
Czyli next time jajecznica popita kawą na śniadanie 🙂
Wypróbowałam na mężu – dorzuciłam w gratisie zimny prysznic i chłop był jak nowy 😛
Ja stosuję wodę przed snem. Zawsze działa! Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam kaca. Nawet po jakimś dużym piciu. Skoro ta rada działa, to pewnie pozostałe też 🙂
U mnie najlepiej zawsze sprawdzał się sok pomidorowy i duża dawka snu. 🙂
ehhh ja z tą dawką snu mam zawsze kłopot bo syn nagle przypomina sobie o istnieniu mamy i wszystkich grających zabawkach 😛
kiedys te rady by sie przydały ! dzis jestem osobom nie pijącą lecz trenującą :):)
Podobno chlorella pomaga 😀 "badania wykazują, że zjedzenie 4-6g chlorelli przed spożyciem nawet dużej ilości alkoholu w 96% przypadków zapobiega kacowi!"
Serio? Tego nie sprawdzałam
Mnie pomaga naturalna witamina C taka w proszku przed po i w trakcie☺
Sposób nr. 4 – nie pić��
Hahha Ania dobry sposób ale czasem się nie da 🙂
ja też jestem za tym, żeby nie pić 🙂
Fajny wpis, choć chyba najlepszą metodą jest picie z głową. 🙂
mi zawsze kawa pomagała:) a teraz to ni wiem bo odkad jestem mama 4 lata jeszcze do tego stopnia nie doszłam:0 Monika Flok
Przyjemnosc jest poczatkiem i celem zycia szczesliwego. – Epikur