Masz już pomysł na ferie zimowe? Niektóre województwa już wypoczywają, inne czekają na swoją kolej. Rodzice co roku stają przed kwestią: co zrobić z dzieckiem? Wysłać do babci, na obóz, a może na półkolonie w swoim mieście? Jeśli jeszcze nie masz pomysłu na zimowe ferie, mam dla Ciebie kilka propozycji – każdy na pewno znajdzie coś dla siebie.
Dla ciepłolubnych
Zimą wielu ludzi tęskni za słońcem (ja też do nich należę, taki zmarzluch ze mnie). Planować zimowy urlop w ciepłych krajach trzeba dość wcześnie: biura podróży najczęściej w okolicach września/października mają najatrakcyjniejsze promocje na takie wojaże. Posiadając pokaźny budżet możesz wybrać się na Dominikanę (zimowe wczasy zarezerwujesz tam w rewelacyjnej cenie, zwłaszcza na początku i końcu sezonu), Kubę (choć akurat ona jest dość droga i nasz portfel z pewnością odczuje te wczasy). Warto także zajrzeć na Maderę lub Cypr – ceny są atrakcyjne, temperatury nie powalają ale jest ciepło i przyjemnie. Bliżej proponuję Tropical Island pod Berlinem, gdzie możesz wykupić kilkudniowym pobyt i cieszyć się oszukanym słońcem 🙂
Dla domatorów
Ferie oznaczają aż dwa tygodnie wolne od szkoły! Jeśli nie masz w planie wyjazdu albo kolonii dla dziecka, musisz przygotować plan ferii w domu – żebyście nie zanudzili się na amen. Jeśli masz urlop i zajmiesz się dzieckiem osobiście pomyśl o ciekawych, kreatywnych aktywnościach. Możesz wybrać się na lodowisko, basen albo do kina, dobrym rozwiązaniem jest też wypad na sanki (jeśli w okolicy jest taka możliwość). Wiele muzeów, domów kultury czy ośrodków gminy oferuje dodatkowe zajęcia dla dzieci lub całych rodzin – zawsze jest to miła odmiana i okazja by poznać kogoś nowego (zarówno dla Ciebie jak i Twojego dziecka!). Organizowane są także kursy, szkolenia i warsztaty, podczas których można
nauczyć się czegoś nowego lub pogłębić zainteresowania. Rozejrzyj się – może nawet nie wiesz, że w Twojej okolicy jest taka możliwość.
Dla zapracowanych
Ferie już się zaczęły, a Ty nie masz urlopu? Zapytaj swoich rodziców czy nie zechcą zająć się wnukami. Nie narzucaj się bo nie jest to ich obowiązek! W większości przypadków dziadkowie sami dopominają się by im “sprzedać” dzieci ale my sami nie powinniśmy traktować tego jako pewnik. Ferie w rozpuście u kochanych staruszków to coś, co ja osobiście wspominam bardzo miło – mam nadzieję, że mój syn także będzie sam się dopominał o taką opcję wypoczynku 🙂
Dla aktywnych
Tutaj mamy duże pole do popisu! Jest mnóstwo ośrodków, biur czy obiektów, które oferują gotowe oferty zimowego wypoczynku, nawet na całe ferie. Ciekawą ofertę posiada znana mi dobrze http://www.jaworzyna.com.pl/; biuro organizuje wczasy wypoczynkowe dla dzieci, młodzieży i studentów, a jako miejsce proponuje zarówno oferty w kraju, jak i za granicą (Włochy i Austria). Ciekawą propozycją jest zimowa akademia dla dzieci wraz z rodzicami – szkraby uczą się jeździć na nartach pod okiem doświadczonego instruktora, rodzice mają czas na błogi odpoczynek lub aktywności na stoku. Bardzo pochwalam taką opcję spędzenia ferii – wilk syty i owca cała 🙂 Jeśli jednak nie masz urlopu, możesz swoją pociechę wysłać na samodzielne zimowisko – z doświadczoną kadrą i wieloma atrakcjami.
Masz już plan na swoje ferie (a właściwie swoich dzieci)?
My planujemy w tym roku rozpocząć naukę jazdy na nartach – Oliś jest w odpowiednim wieku i stoki są dla nas otwarte. Szwajcaria oferuje taki ogrom możliwości, że aż trudno wybrać miejsce i ofertę. Mam jednak nadzieję, że uda nam się zażyć zimowego szaleństwa i przy okazji nie połamać 🙂
22 komentarze
Nas na razie tego typu dylematy omijają – Bąble jeszcze mały, wiec ferie niczym się nie różnią od pozostałych dni. Ale w przyszłości na pewno będziemy chcieli spędzić ten czas rodzinnie i bardzo aktywnie, bo wszyscy jesteśmy raczej z tych, których energia rozpiera i nie lubimy zbyt długiego siedzenia w domu 🙂
Niestety wiele dzieci jest nauczonych, że ferie i wakacje to bezsensowne nudy w domu – warto skupić się jednak na aktywnościach 🙂
W te ferie zaplanowaliśmy rodzinny wypad w góry, należy się nam odpoczynek w białej otoczce. 🙂
Wspaniale, gdzie jedziecie?
Super, my w tym roku na nartki, jak zawsze w ferie.
I ja w tym roku chciałabym się nauczyć jeździć, bo to aż wstyd mieszkać w takim kraju i nie umieć 🙁
Dziecko nie jest żadnym problemem ;). Wystarczy odpowiednie miejsce – jak np. Hotel Continental w Krynicy Morskiej. Pomysł tym bardziej odpowiedni, bo już niedługo otwarcie nowego aqua parku, więc tak dzieci, jak i rodzice będą mieli dużo radości :). (http://hotel-continental.pl/polski/)
Najczęstszym problemem nie jest dziecko, tylko fundusze lub brak urlopu 🙁 Hotel piękny – mam nadzieję, że odwiedzę kiedyś!
A ja polecam wam mapę Miejsc Przyjaznych Rodzinie z Dziećmi, którą prowadzę. http://www.okiemmamy.pl/mapa/
Jeśli znacie też takie miejsca to napiszcie, chętnie je sprawdzimy dla was.
Znam Twoją stronę i przyznaję, że zaglądam 🙂
Ferie dla ciepłolubnych, to coś dla nas. Słońce, plaża i żadnych kombinezonów, kozaków i wojen o to żeby dzieci ubrały czapki i rękawiczki <3
Ha ha ha słońce i plaża to (dla mnie) idealny urlop o każdej porze roku. Szkoda tylko, że potem trzeba wracać do mrozu 😛
My będziemy spędzać ferie w systemie dla domatorów. Śniegu na sanki na razie mało, ale może wyskoczymy na basen albo lodowisko. Problem tylko w tym, że na łyżwach jeździ jedynie starszak 😀
He he system dla domatorów – dobre 🙂 Ja ani na łyżwach, ani na nartach – zacofana jestem 😛
Chętnie bym skorzystała z oferty dla ciepłolubnych 🙂 Niestety siedzimy w domu , ale jakoś sobie poradzimy 🙂
Kochana zawsze możesz nałożyć maseczkę + drink z parasolką i prawie jak na plaży. Nooo chyba, że dzieci nie pozwolą 🙂
Niestety w tym roku nie bede miala ferii zimowych – juz nie ten wiek 🙂 Ale zawsze chetnie wyskakiwalam wtedy w gory. Jednak Tropical Island brzmi jak swietna altrnatywa dla chlodow panujacych w Polsce 🙂
Tropical Island jest rewelacyjne. Choć jeśli komuś za daleko, to można poszukać czegoś podobnego w Polsce. Aquapark albo chociaż hotelowy basen – zawsze to odmiana.
Każdy sposób jest dobry aby zabić nudę!
Niektórzy wola siąść spokojnie w ciepłym domku, niektórzy wolą spędzić go bardziej aktywnie 🙂
Jestem sobą która w wolnym czasie woli siąść w ciepłym domu zaparzyć ciepłą kawę wziąć książkę do ręki i zatracić się w niej! 🙂
Dla mnie ta kawa byłaby idealna w górskim domku, z furą śniegu za oknem…
My serie spędzimy w domu. Może nawet uda nam się ulepić jakiegoś bałwana? 🙂
Trzymam kciuki by aura była łaskawa!