Pamiętam, jak kilka lat temu latałam od salonu do salonu, sprawdzając cenniki zabiegów kosmetycznych. Jakież wielkie oczy robiłam na słowa “dermabrazja” czy “peeling kawitacyjny” – czarna magia. Dzisiaj można te zabiegi zrobić sobie w domu w amatorskiej wersji LUB kupić kilka sprytnych urządzeń 🙂
peeling kawitacyjny
To oczyszczanie skóry za pomocą wibracji ultradźwiękowej, które poprawia mikrokrążenie i dotlenia komórki skóry. Do zabiegu używa się urządzenia, które wytwarza fale ultradźwiękowe – przesuwa się je delikatnie po wilgotnej skórze. Skóra jest oczyszczone z zaskórników, wągrów i bakterii, a cały zabieg wpływa na nią kojąco i regenerująco. Dodatkowym efektem jest rozjaśnienie – właśnie dzięki usunięciu wszelkich zanieczyszczeń.
sonoforeza
Polega na głębokim wtłaczaniu aktywnych substancji z kosmetyków w głąb skóry. Pod wpływem ultradźwięków zwiększa się przepuszczalność warstw naskórka, odprężają się mięśnie, poprawia się przepływ krwi i limfy. Seria zabiegów sprawia, że zmarszczki ulegają spłyceniu, znikają przebarwienia, a stymulacja mięśni poprawia owal twarzy.
To dwie funkcje, z czterech, które oferuje znalezione przeze mnie urządzenie. O Skin Scrubber 4w1 możecie dokładnie poczytać tutaj – koszt 159zł jest bardzo atrakcyjny i szybko się zwróci, jeśli tylko podliczycie koszty zabiegów w salonie kosmetycznym.
galwanoterapia
Galwanizacja, to zabieg, który przebiega dwufazowo:
- ION + wprowadza substancje odżywcze do wewnątrz (nakładka walcowa)
- ION – wyciąga zanieczyszczenia na zewnątrz (nakładka z kulami)
Do tego zabiegu wykorzystywany jest prąd stały, który dostarcza energię do komórek. Efekty stosowania są rewelacyjne; poprawia się jędrność skóry, staje się ona odżywiona i oczyszczona, zmniejszają się przebarwienia.
Urządzenie kosztuje 189 zł – dla porównania w pierwszym lepszym wygooglowanym salonie kosmetycznym ten zabieg (tylko na twarz) kosztuje jednorazowo 110 zł.
mikroderabrazja diamentowa
to nowoczesna technika, która za pomocą łagodnego,
mechanicznego peelingu poprawia funkcjonowanie skóry i pomaga uporać
się z problemami skórnymi. Początkowo wykonywali ją jedynie dermatolodzy – dzisiaj salony kosmetyczne i TY sama!
Mikrodermabrazja diamentowa polega na ścieraniu warstwy naskórka przy pomocy głowic diamentowych.Zabieg ten polecany jest dla skóry z bliznami potrądzikowymi, zaskórnikami, zrogowaciałym naskórkiem, rozstępami, trądzikiem i przebarwieniami. Ścierając warstwę naskórka, pobudza się skórę do pracy i wytwarzania nowego.
Urządzenie kosztuje 499 zł (dla porównania w salonie cena waha się w przedziale 80 – 180zł za jeden zabieg)
bio-prądy
stymulacja różnych form bio-prądów oraz wyzwalanie energii
zawartej w komórkach, przy jednoczesnym co zwiększa wewnątrzkomórkową syntezę białka, pomaga starym komórkom przywrócić normalny metabolizm oraz cyrkulację. W efekcie stosowania skóra staje się rozjaśniona, wygładzają się worki pod oczami i poprawia elastyczność. Zdecydowanie można zredukować trądzik i zmiany po nim pozostałe.
Mini kombajn kosmetyczny kosztuje 219 zł i oferuje 3 zabiegi.
Wszystkie powyższe urządzenia znajdziecie w sklepie http://importmania.pl/
To bezpieczne miejsce na zakupy; z certyfikatem “Rzetelna firma”, dlatego polecam i sama lecę przeglądać dalej ofertę 🙂