Znowu lato, znowu okazuje się, że jednak jesteś za gruba/za chuda/za płaska/za piersiasta (niepotrzebne skreślić). Pół Internetu przewertowane w celu znalezienia tego jednego, idealnego kostiumu, który przykryje twoje domniemane wady – na nic. Ale czym właściwie się kierować, wybierając ten najtrafniejszy?
Najważniejsza zasada podczas wyboru kostiumu kąpielowego to przede wszystkim zachowanie równowagi. Sylwetka musi wyglądać proporcjonalnie. Jeśli mamy z tym problem to musimy dążyć do tego, aby zmniejszyć lub zwiększyć optycznie niektóre części ciała.
Dla puszystych
Kostium jednoczęściowy pozornie przykrywa to, co ma przykryć. Nie widać brzucha? No, cóż… Właśnie chyba nawet mniej się ten brzuszek rzuca w oczy, gdy jest odkryty. Jednoczęściowe kostiumy są obszerne pod względem ilości materiału, niestety często obcisłe i podkreślające każdą fałdkę na ciele. Warto poszukać takich wyposażonych w strategiczną falbankę czy pionowy pasek przechodzący przez środek – takie i maskują, i wyszczuplają sylwetkę. Oprócz zakrywania, warto też odsłonić co trzeba – jednym z najważniejszych elementów będzie odpowiednio unoszący i utrzymujący biustonosz.
Nieduży biust
Przy niewielkim biuście najlepiej sprawdzą się wszelkie falbanki (tym razem w górnej części stroju) i staniki bez ramiączek. Niestety, z wielu opcji trzeba zrezygnować – wiązanie biustonosza na szyi zarezerwowane jest raczej dla pań hojniej obdarzonych przez naturę. W przypadku mniej wydatnych piersi nieusztywniany i „sznurkowy” biustonosz wypadnie wyjątkowo płasko i nieatrakcyjnie – dodajmy do tego podkreślenie chudych ramion… Nie, nie i nie. Trzeba poszukać sztywnych miseczek, niekoniecznie powiększających piersi, ale nadających im pożądany kształt. Warto odkryć to, co w nas najlepsze – czyli brzuchy i nogi, szczupłe i niepokalane cellulitem. Można wybrać typ miseczki puch-up, który ładnie uwydatni Twoje piersi. Unikaj raczej jednolitych kolorów, które najczęściej spłaszczają sylwetkę.
Dla wstydliwych
Jeżeli mamy problem z pokazywaniem się w pewnych miejscach dosyć roznegliżowane, musimy pamiętać o zabieraniu ze sobą wszędzie lekkiego okrycia. Może to być zwiewna sukienka lub pareo. Wraz z kostiumem najlepiej zakupić ten pasujący element. W tych zwiewnych, dyskretnych strojach każda z nas wygląda kusząco, niezależnie od figury. Bo nie zawsze o to chodzi, żeby się rozebrać, ale ubrać się tak, aby wyglądać świetnie. Dlatego nie przejmuj się kształtem swojej sylwetki, przyodziej ją jak najlepiej możesz, a nawet najmniej „modna” okaże się piękna.
Zbyt szczupła
Podstawowym zadaniem strojów dla szczupłych kobiet jest uwidocznić krągłości. Można zdecydować się na różnego rodzaju falbany czy ozdoby. Dobrym rozwiązaniem są aplikacje i dodatki na wysokości biustu i pośladków. Szczupłe dziewczyny powinny wybrać kostium dwuczęściowy wiązany na szyi. Jeśli jesteś posiadaczką długich nóg to najlepiej zdecydować się stringi, które podkreślą Twoje piękne nogi. Dzięki temu odwracasz uwagę od niewielkiego biustu. Jeśli jesteś posiadaczką ładnego wcięcia w talii możesz pomyśleć o wykorzystaniu monokini. Pomyśl nad wybraniem kolorowych strojów – uwydatnią one Twoje części ciała i sprawią, że optycznie będą wyglądały na większe.
MK Porady dotyczące mody, urody czy zdrowia poznasz w stylostrefa.pl. |
3 komentarze
Super wpis?
Przez całe swoje życie nosiłam stroje dwuczęściowe bo należałam raczej do szczupłych. Dopiero w zeszłym roku, po ciąży bliźniaczej musiałam zaopatrzyć się w coś nowego i straciłam nadzieję na dwuczęściowy strój. Na szczęście Pani w sklepie doradziła mi bikini z wysokim stanem, które zakryje brzuszek, a uwydatni inne części ciała. Przyznam szczerze, że nie wstydziłam się ani trochę swojego wyglądu. W końcu jestem dumną mamą dwójki dzieci 🙂
pomocne, dziękuję 🙂