Kiedyś nie przepadałam za chłodnikami; właściwie to nie byłam w stanie ich przełknąć. Jednak od czasu, gdy jestem mamą eksperymentuję sporo w kuchni by sprostać wymaganiom moich małych smakoszy. Cóż więc im zaproponować, gdy na zewnątrz niemiłosierny skwar? Chłodnik!
Połączenie rabarbaru i truskawek; niby słodkie, a momentami nieco kwaśne fajnie orzeźwia. Do tej wersji możesz dodać drobny makaron, łyżeczkę miodu (jeśli będzie zbyt kwaśne dla dzieci) lub bitą śmietanę.
Chłodnik z rabarbaru i truskawek
– 3-4 łodygi rabarbaru
– miseczka truskawek (około 15-20 sztuk)
– duża łyżka cukru lub miodu
– listki mięty, makaron lub bita śmietana jako dodatek
Sposób przygotowania:
1. Rabarbar umyj, odrzuć końcówki, a resztę pokrój na kawałki.
2. Umyte truskawki umieść w garnku razem z rabarbarem, dodaj 300ml wody i cukier lub miód. Gotuj 5 minut od momentu zagotowania się wody.
3. Zestaw garnek z kuchenki i poczekaj chwilę by zawartość nieco przestygła.
4. Przelej całość do Blendera Ronic (jego kielich jest odporny na takie temperatury) i zmiksuj całość z pomocą programu “soup”. Miksowanie zajmie chwilę, a z owoców postanie aksamitny krem. Możesz oczywiście użyć zwykłego blendera, ale pamiętaj by bardziej schłodzić zawartość garnka – pryskająca gorąca masa może Cię poparzyć!
5. Schłodź całość w lodówce, podawaj udekorowane posiekaną miętą, z makaronem lub bitą śmietaną.
31 komentarzy
Ojej jak to smacznie wygląda! Aż się zrobiłam głodna 😀
Proszę, proszę… Wygląda wspaniale, a połączenie z truskawkami zaskakujące. Zapewne pychotka. 🙂
Za chłodnikami warzywnymi nie przepadam – ale takiego owocowego chętnie bym skosztowała 🙂
Wygląda naprawdę smakowicie!
Nie wpadałam, aby cukier zastąpić miodem, spróbuję i w takiej wersji. 🙂
*wpadłam
Teraz istne szaleństwo truskawkowe szaleje w naszym menu, trzeba w pełni wykorzystać sezon. 🙂
Ja do dziś nie przepadam za chłodnikami. Ten jest jednak owocowy, więc może smakowałby mi bardziej.
Zazdroszczę Blendera;))
Nigdy nie jadłam chłodnika, ale powiem szczerze , że chyba się skuszę że wzgląd na składniki.
Uwielbiam rabarbar (zwłaszcza kompot z niego) nie wspominając o truskawkach.
Wybieramy opcję z bitą śmietaną;)
Raczej nie przepadam za takimi daniami, ale może zrobię dzieciom na spróbowanie ?
Jeszcze nie jadłam takiego chłodnika 🙂
Ja ciagle nie wiem czy mam na tyle odwagi by probowac owocowych zup.
zupy owocowe nie są dla mnie bo mam wrazenie jakbym jadła kompot z kluskami 😉
takiego jeszcze nie próbowałam
Wygląda na świetne połączenie. Rabarbar, truskawki do bardziej słodszego efektu może by jeszcze wrzucić trochę malin. Koniecznie muszę to sprawdzić bo zapowiada się przepysznie. 🙂
Musze wypróbować w następne lato 😀
ciekawa jestem jak smakuje
Co za ciekawe połączenie smakowe. Uwielbiam chłodniki, ale o takim nigdy nie słyszałam, dzięki za przepis!
Wygląda pysznie i pewnie taki jest 🙂
Truskawki + rabarbar = lato do kwadratu 😀 coś pysznego 🙂
musi być przepyszny, chyba się skuszę 😀
Przyznaję, że to nietuzinkowy pomysł połączenia aktualnie sezonowych produktów 🙂
Rabarbar i truskawki, cóż za zaskakujące połączenie. Jestem mega ciekawa smaku 🙂
Barszczyku z truskawek nie jadłam
Owocowego chłodnika nie jadłam, a ten przepis odpowiada mi do koktailu
Kiedyś nie cierpiałam chłodników.
Nie lubiłam zup owocowych, kojarzyły mi się z koloniami.
Fajne połączenie rabarbaru i truskawek.
Ciekawa jestem smaku tej zupy,chociaż miodu bym nie dodawała dla siebie, bo nie lubię słodkich rzeczy.
Pozdrawiam-)
Takiego połączenia jeszcze nie próbowałam. Brzmi pysznie. 🙂
W takim wydaniu chłodnika jeszcze nie jadłam. Zaciekawiłaś mnie tym przepisem
Skoro robi się chłodnik warzywny, to dlaczego nie wocowy ?podsunęłąś mi pomysł na taki wąłśnie 🙂
Uwielbiam chłodniki!
Nie lubię chłodników, ale czytając o tym pomyślałam bardziej o lodach niż o zupie, więc chętnie kiedyś wypróbuję:)
Robię bardzo podobny ale dodaje też fetę na konie