Wózek to najgorsza zmora rodziców,
która spędza sen z powiek. W końcu jaki wybrać, by dziecko
podróżowało komfortowo, żeby rodzicom wygodnie się prowadziło,
w dodatku żeby cena była adekwatna do jakości – no i jeszcze
mógłby długo służyć, być poręczny, lekki i modny. Pamiętam
swój pierwszy wózek; kupiłam go z polecenia i okazało się, że
jest bardzo ciężki, rączka jest za krótka, trudno się nim skręca
i zajmuje cały bagażnik. Teraz znalazłam wózek idealny, który
posiada wszystkie pożądne przeze mnie cechy.
która spędza sen z powiek. W końcu jaki wybrać, by dziecko
podróżowało komfortowo, żeby rodzicom wygodnie się prowadziło,
w dodatku żeby cena była adekwatna do jakości – no i jeszcze
mógłby długo służyć, być poręczny, lekki i modny. Pamiętam
swój pierwszy wózek; kupiłam go z polecenia i okazało się, że
jest bardzo ciężki, rączka jest za krótka, trudno się nim skręca
i zajmuje cały bagażnik. Teraz znalazłam wózek idealny, który
posiada wszystkie pożądne przeze mnie cechy.
Firma z misją
Misją holenderskiej firmy Greentom
jest wytwarzanie w 100% ekologicznych produktów, aby świat i
przyszłość naszych dzieci malowały się w bardziej ekologicznych
barwach. Efektem pracy sztabu ludzi jest najbardziej ekologiczny
wózek dziecięcy na świecie! Praktyczny, minimalistyczny i
niezawodny produkt projektu firmy Greentom kradnie serca kolejnych
rodziców na całym świecie. Skąd to zainteresowanie? Dlaczego
właśnie te wózki?
jest wytwarzanie w 100% ekologicznych produktów, aby świat i
przyszłość naszych dzieci malowały się w bardziej ekologicznych
barwach. Efektem pracy sztabu ludzi jest najbardziej ekologiczny
wózek dziecięcy na świecie! Praktyczny, minimalistyczny i
niezawodny produkt projektu firmy Greentom kradnie serca kolejnych
rodziców na całym świecie. Skąd to zainteresowanie? Dlaczego
właśnie te wózki?
100% green
Każda pojedyncza część wózka
powstała z materiałów pochodzących z recyklingu: – rama z
powtórnie przetworzonego polipropenu, materiał siedziska z
oczyszczonych i certyfikowanych butelek PET, materacyk gondoli
natomiast powstał z bawełny organicznej, lnu i bawełny. Gdy wózek
już się zużyje, kolejny raz można go przetworzyć na zupełnie
nowy produkt!
powstała z materiałów pochodzących z recyklingu: – rama z
powtórnie przetworzonego polipropenu, materiał siedziska z
oczyszczonych i certyfikowanych butelek PET, materacyk gondoli
natomiast powstał z bawełny organicznej, lnu i bawełny. Gdy wózek
już się zużyje, kolejny raz można go przetworzyć na zupełnie
nowy produkt!
Jedna podstawa, 3 opcje
Wózek Greentom (klik) może służyć
dzieciom od urodzenia aż do całkowitego odwózkowania. Rama
pozostaje niezmienna, wymienić można tylko tapicerkę dostosowaną
do wieku użytkownika. Zaczynamy od gondoli dla dzieci od urodzenia
do 6 miesięcy, przechodzimy na spacerówkę z odwracanym siedziskiem
(dzieci w wieku 6mcy – 2,5 roku), kończąc na typowej spacerówce
dla starszaka (do 4 lat).
dzieciom od urodzenia aż do całkowitego odwózkowania. Rama
pozostaje niezmienna, wymienić można tylko tapicerkę dostosowaną
do wieku użytkownika. Zaczynamy od gondoli dla dzieci od urodzenia
do 6 miesięcy, przechodzimy na spacerówkę z odwracanym siedziskiem
(dzieci w wieku 6mcy – 2,5 roku), kończąc na typowej spacerówce
dla starszaka (do 4 lat).
Kolor dla każdego
Wózki Greentom możemy komponować w
wielu wersjach kolorystycznych; rozpoczynając od ramy na kolorach
tkanin kończąc. Stelaż dostępny jest w 3 kolorach: biały, szary
i czarny – zauważyłam, że zwłaszcza wyjątkowy biały kolor
cieszy się dużym powodzeniem i odnaleźć go można na wielu
zdjęciach użytkowanych produktów. Tapicerka występuje w 10 cudownych kolorach: miętowy, pomarańczowy, różowy, oliwkowy,
piaskowy, czarny, granatowy, oliwkowy, szary, czerwony i morski
(nazwany na stronie producenta “petrol”). Warto zwrócić
uwagę, że kupując cały zestaw ( wersje: carrycot, reversible i
classic), mamy jeden wspólny stelaż, ale już tapicerka każdego
modelu może mieć inny kolor 🙂
Wszystkie opcje kolorystyczne możecie obejrzeć na symulatorze tutaj KLIK
wielu wersjach kolorystycznych; rozpoczynając od ramy na kolorach
tkanin kończąc. Stelaż dostępny jest w 3 kolorach: biały, szary
i czarny – zauważyłam, że zwłaszcza wyjątkowy biały kolor
cieszy się dużym powodzeniem i odnaleźć go można na wielu
zdjęciach użytkowanych produktów. Tapicerka występuje w 10 cudownych kolorach: miętowy, pomarańczowy, różowy, oliwkowy,
piaskowy, czarny, granatowy, oliwkowy, szary, czerwony i morski
(nazwany na stronie producenta “petrol”). Warto zwrócić
uwagę, że kupując cały zestaw ( wersje: carrycot, reversible i
classic), mamy jeden wspólny stelaż, ale już tapicerka każdego
modelu może mieć inny kolor 🙂
Wszystkie opcje kolorystyczne możecie obejrzeć na symulatorze tutaj KLIK
Lekki jak piórko
Jest to niesamowicie lekki wózek!
Wersja z gondolą waży jedynie 9 kg, spacerówka jeszcze mniej bo 8,5
kg. Dzięki temu łatwo się go prowadzi, jest zwrotny i elastyczny.
Jest to jednak sprzęt typowo miejski; idealny na chodniki, slalomy
między sklepowymi półkami czy po ścieżkach spacerowych. Nie nada
się za bardzo do lasu, na wyboiste drogi ale na szczęście w
Szwajcarii sporo leśnych tras przygotowanych jest na takie przypadki
🙂 Dzięki niewielkiej wadze stelaża, całość składa się
ekspresowo za pomocą jednego przycisku, a po złożeniu zajmuje naprawdę niewiele miejsca!
Wersja z gondolą waży jedynie 9 kg, spacerówka jeszcze mniej bo 8,5
kg. Dzięki temu łatwo się go prowadzi, jest zwrotny i elastyczny.
Jest to jednak sprzęt typowo miejski; idealny na chodniki, slalomy
między sklepowymi półkami czy po ścieżkach spacerowych. Nie nada
się za bardzo do lasu, na wyboiste drogi ale na szczęście w
Szwajcarii sporo leśnych tras przygotowanych jest na takie przypadki
🙂 Dzięki niewielkiej wadze stelaża, całość składa się
ekspresowo za pomocą jednego przycisku, a po złożeniu zajmuje naprawdę niewiele miejsca!
Kilka słów technicznych
-
Po złożeniu stelaż ma wymiary
55 × 25 × 72 cm, czyli jest bardzo mały. Bez kłopotu zmieścimy
go do bagażnika, nawet wybierając się na zakupy. -
Koła są piankowe i sprawiają
wrażenie delikatnych; przednie są skrętne i bardzo zwrotne.
Przegoniłam wózek po trawniku i błocie – dał radę – więc
jestem zadowolona. -
Hamulec znajduje się przy tylnym
prawym kole i bardzo łatwo się go opuszcza i podnosi z dźwiękiem
delikatnego kliknięcia. -
Niewielki kosz pod wózkiem może
być dla niektórych rodziców sporym minusem, choć mi osobiście
odpowiada. Podejrzewam, że większość mam i tak zaopatrzy się w
torbę do wózka więc niewielki kosz nie będzie stanowił
problemu. -
Rączka nie jest regulowana i
znajduje się na wysokości 102cm. Doszły mnie słuchy, że wysokim
rodzicom może to przeszkadzać, jednak ja ze wzrostem 180cm jestem
zadowolona – Ślubny wypowie się pewnie jak zacznie jeździć.
(więcej informacji o specyfikacji technicznej tutaj)
Królewska gondola
Gondola jest całkiem duża – wymiary
materacyka to 76 cm długości i 33 cm szerokości. Materacyk gondoli
wykonany jest z bawełny organicznej, lnu i wełny, więc również
jest w 100% ekologiczny. Materiał nie zawiera żadnych substancji
chemicznych więc może stać się wygodnym i bezpiecznym miejscem
dla naszego maluszka. Budka jest standardowej wielkości, ale ma
dodatkowy daszek, który lepiej chroni leżące dziecko przed
słońcem. Oczywiście nic nie zastąpi parasolki ale zawsze jest to
plus dla producenta. W zestawie znajduje się także przykrycie
gondoli przypinane na zamek.
materacyka to 76 cm długości i 33 cm szerokości. Materacyk gondoli
wykonany jest z bawełny organicznej, lnu i wełny, więc również
jest w 100% ekologiczny. Materiał nie zawiera żadnych substancji
chemicznych więc może stać się wygodnym i bezpiecznym miejscem
dla naszego maluszka. Budka jest standardowej wielkości, ale ma
dodatkowy daszek, który lepiej chroni leżące dziecko przed
słońcem. Oczywiście nic nie zastąpi parasolki ale zawsze jest to
plus dla producenta. W zestawie znajduje się także przykrycie
gondoli przypinane na zamek.
Materiał można zdjąć z ramy do
czyszczenia lub gdy chcemy zamontować już spacerówkę (jest on
przymocowany do ramy plastikowymi zatrzaskami i bardzo ciężko je
odpiąć – to akurat zaleta!). Firma dołącza specjalne narzędzie
do demontażu tego materiału więc spokojna głowa 🙂
czyszczenia lub gdy chcemy zamontować już spacerówkę (jest on
przymocowany do ramy plastikowymi zatrzaskami i bardzo ciężko je
odpiąć – to akurat zaleta!). Firma dołącza specjalne narzędzie
do demontażu tego materiału więc spokojna głowa 🙂
Niedosyt
Ubolewam nad tym, że Greentom nie ma
zbyt wielu dodatkowych akcesoriów. Dostępne są podstawowe: folia
przeciwdeszczowa, adapter do fotelika samochodowego – od niedawna
także luksusowy kocyk z owczej wełny. Niebawem mają się pojawić
torby, na które czekam z utęsknieniem! Widziałam projekty i bardzo
mi się podobały!
zbyt wielu dodatkowych akcesoriów. Dostępne są podstawowe: folia
przeciwdeszczowa, adapter do fotelika samochodowego – od niedawna
także luksusowy kocyk z owczej wełny. Niebawem mają się pojawić
torby, na które czekam z utęsknieniem! Widziałam projekty i bardzo
mi się podobały!
W pigułce
Plusy
-
100% ekologiczny, jedyny taki na
świecie! Nawet opakowanie i instrukcja są eko! -
Nowoczesny design
-
Możliwość wyboru wielu opcji
kolorystycznych -
Zajmuje bardzo mało miejsca i
jest lekki -
Wygodny w prowadzeniu, bardzo
zwrotny -
Szybkie i wygodne składanie
stelaża -
Wygodna, bezpieczna i łatwa w
czyszczeniu gondola -
Możliwość montażu różnych
siedzisk na jednym stelażu
Ani plus ani minus
-
Niewielki kosz może być
problematyczny dla części rodziców -
Mała ilość dodatkowych
akcesoriów -
Niektóre kombinacje kolorystyczne
są trudno osiągalne – co świadczy jedynie o ogromnym
zainteresowaniu!
Minusy
- Brak możliwości regulacji rączki
Listę sklepów, w których można kupić wózek znajdziecie TUTAJ
Znacie wózki Greentom?
Może są tutaj osoby, które zechcą podzielić się doświadczeniami w ich użytkowaniu?
Co sądzicie o idei produktu “100% eko”?
33 komentarze
Waga wózka faktycznie powala, mój ważył 14 kg z gondolą.
Nie wiem ile ważył nasz pierwszy wózek ale był strasznie ciężki. Każde wyjście na spacer było dla mnie wyzwaniem
Wygląda świetnie, tak nowocześnie. Oglądając te wózki najbardziej wpadł mi w oko kolor miętowy z białą ramą. Niestety jak dla mnie cena powala. Koszt całego zestawu 3w1 jest całkiem spory. Czekam na recenzje jak sprawdzi się w praktyce. Jestem ciekawa zwłaszcza jak się będzie jeździło na tych piankowych kołach, bo póki co mam doświadczenie tylko z pompowanymi jeśli chodzi o pierwszy wózek dla malucha.
Mięta też mi wpadła w oko ale mój mąż już niekoniecznie jest fanem tego koloru. Z pewnością podzielę się wrażeniami z pierwszych jazd z maluszkiem 🙂
Bardzo ładny wózek, a waga to rzeczywiście wielki plus. Świetny wybór 🙂
Faktycznie dużym atutem jest waga wózka, no i biorąc pod uwagę nasze polskie chodniki i umiłowanie do leśnych spacerów u nas pewnie by się nie sprawdził 🙂 ale poza tym super wybór.
Dokładnie, jeszcze w mieście mógłby jeździć bez kłopotu ale myślę, że na wieś by się już nie nadał
Waga wózka jest aż niewiarygodna! Dobre dla mamusiek mieszkajacych w bloku bez możliwości pozostawoenia wózka na klatce ?
Dokładnie: dziecko na ręce, wózek pod pachą i w drogę 🙂
Wózek fajny i lekki (!) Ja bym się jednak obawiala zakupu wózka na piątkowych kółkach na moją wieś :-p
Ale piękny wózek, szkoda że za pierwszym razem nie było mnie stać na super furę a za drugim przy bliźniakach wybór był delikatnie mówiąc okrojony 🙁
Ten kolor jest piękny <3 <3 Wizualnie CUDO!
Piekny! Ja niestety przy młodszej wózek miałam po starszej…a taki własnie mi się marzył…
Ja nie nosiłam pierwszego wózka – odetchnęłam gdy ktoś ode mnie go odkupił 😛
Znałam ten wózek już wcześniej, co więcej – we Francji, gdzie mieszkam, sporo ludzi go używa (nadal jednak króluje Bugaboo). Bardzo mi się podoba jego estetyka, chociaż sprawia wrażenie nieco topornego. Trzymam kciuki za to, żeby następne jego wersje były coraz lepsze, bo wózek z recyclingu to świetny pomysł i wpisuje się w moją filozofię życiową. 🙂
Wygląda bardziej jak zabawka dla lalek na pierwszy rzut oka, prawda? "Na sucho" jeździ się nim świetnie, zobaczymy jak z wkładem 😛
Wygląda naprawdę lekko i nowocześnie. Koniecznie daj znać jak się sprawdził podczas pierwszych spacerów w powiększonym gronie! 🙂
Z pewnością będę opowiadać o swoich wrażeniach!
Kupując spacerówkę wahałam się miedzy miętowym Geentomem z białą rama a mutsym. I wybrałam mutsy tylko dlatego ze bałam się jak green poradzi sobie na wyboistych drogach. Gdybym miała jeździć tylko po chodniku wybrałabym greena, bo wizualnie jest cudny, chociaż z naszej spacerówki tez jestem bardzo zadowolona.
Ta mięta ma wzięcie, wszystkie mamusie za nią wzdychają 🙂
Świetnie się prezentuje… Jak kiedyś będę jeszcze zastanawiać się nad wózkiem, to… 🙂
Piękny wózek, ale te kołka do mnie nie przemawiają.
Waga super, ale na moich drogach te kółeczka nie dałyby rady. Mamy stokke trailz, czyli wózek czołg, na każdy teren i mimo wagi uwielbiam go!
Najpierw odniosę się do wpisu: fajna recenzja, napisana w konkretny sposób, z uwzględnieniem wszelkich informacji. Kolejnym atutem są zdjęcia – uwzględniają różne perspektywy. Co do samego wózka, to w zeszłym roku sama dokonywałam wyboru i rozpatrywałam jego zakup. Zdecydowałam się na stokke, ze względu na bardziej terenoodporny stelaż ;).
Niewątpliwy atut to lekkoś wózka greentom.
pozdrawiam,
http://www.odnova.net
Wielkie dzięki za komentarz. Stokke też znam ale zakochałam się w Greentom i nie mogłam mu się oprzeć – a biorąc pod uwagę nasze drogi i chodniki nie zastanawiałam się zbyt długo 🙂
Posiadamy. Bardzo lekki, tylko wjazd na duze krawezniki do łatwych nie nalezy…
A jaka piękna jesienna oprawa dla tego wózka 😉
Wow, mieli niesamowity pomysł! 🙂 No i muszę powiedzieć, że wózek się pięknie prezentuje. Ja bym taki chętnie kupiła.
Super! Eko wózek mnie totalnie zaskoczył. Szkoda, że my już zakup wózków mamy za sobą…
Zapraszam do nas, pod Szczyrk! Z pewnością nie da się tym jeździć po śniegu. 😉
Noooo u Was pewnie nie 😛 Ale jak wspomniałam to wózek miejski i ciężko wybrać się z nim w teren
Od jakiegoś czasu kusi mnie ten wózek. Z córkami przerobilysmy kilkanaście spacerowek aż trafiłam na ideał. Po dwóch latach zdania nie zmieniam, ale chętnie wypróbowałabym cos nowego. Takie moje uzaleznienie wozkomaniaczki.
Pochwal się co jest tym ideałem, chętnie obejrzę